Ceny wyrobów porcelanowych mogą być bardzo wysokie, ale zależą one przede wszystkim od stanu fizycznego wyrobu, aktualnego trendu na rynku starej porcelany oraz od samego rozeznania i fantazji zarówno kupujących, jak i sprzedających. Stan fizyczny porcelany uwzględnia wady pierwotne i nabyte. Do wad pierwotnych, nazywanych również „wrodzonymi”, zalicza się wszystkie te uszczerbki, które powstały w procesie formowania, wypalania i zdobienia porcelany. Mogą być to plamki, niedomalowania, błędy kalkomanii bądź też wtrącenia pod szkliwem. Co ciekawe, wady wrodzone porcelany nie wpływają w sposób istotny na cenę przedmiotu, ponieważ proces powstawania porcelany bynajmniej nie należy do łatwych. W obrębie wad nabytych można mówić o uszczerbkach, które powstają wraz z upływem czasu i są niekiedy piętnem cywilizacji. Mogą to być tzw. pajączki, uszczerbienia, ubicia, zadrapania warstwy wierzchniej, podmalowania, klejenia itp. Kupując porcelanę dokładnie oglądajmy przedmiot w newralgicznych miejscach – w okolicach uchwytów, wewnętrznych rantów, uszek, pokrywek i w miejscach styku porcelany z podłożem. Najdokładniej można wykryć wszelkie odstępstwa od prawidłowej struktury badając powierzchnię porcelany samymi opuszkami palców. Jeśli nie mamy możliwości dotknięcia i naocznych oględzin kupowanej porcelany, ponieważ np. wystawiona jest ona na aukcjach internetowych, wówczas zwróćmy się do sprzedającego z prośbą o dokładniejszy opis przedmiotu i wysłanie dodatkowych zdjęć.
Poważne defekty na porcelanie, czego przykładem są klejenia, obniżają jej wartości o około 10-20% ceny rynkowej przedmiotu pozbawionego wad. Aktualne trendy na rynku starej porcelany wpływają w sposób istotny na jej cenę. Przyjdzie nam zapłacić więcej za to, co w danym momencie jest akurat w modzie. Najdroższe są wyroby datowane na lata z początku funkcjonowania poszczególnych fabryk porcelany, kiedy to działały one jako manufaktury. Producenci porcelany zawsze stosowali specyficzne znaki i daty do oznaczenia swoich wyrobów. Warto się z nimi zapoznać przed dokonaniem zakupu. Istotne dla ceny porcelany są również jej gabaryty oraz metody wykonywania zdobień. Zdobienia porcelany wykonuje się w trybie ręcznym, ale poszczególne motywy mogą być malowane od podstaw ręcznie, albo też osoba zdobiąca przedmiot może na niego nanosić kalkomanię. Droższa będzie porcelana malowana całkowicie odręcznie, ponieważ jest ona niepowtarzalna i traktowana jako prawdziwe dzieło sztuki. Kalka służy natomiast do produkcji masowych serii wyrobów porcelanowych.
Rozeznanie kupującego w zakresie porcelany i fantazja sprzedającego to trzeci, ostatni parametr wpływający na ostateczną cenę danego przedmiotu. Nieświadomy sprzedawca może nam zbyć porcelanę za niewielką cenę, a będą to w rzeczywistości prawdziwe „perełki”. Z drugiej strony, kupujący może posiadać bardzo rozległą wiedzę na temat porcelany, która umożliwia mu bezbłędną identyfikację nieznakowanych wyrobów. Może się też zdarzyć, że sprzedający zawyży cenę, a początkujący kolekcjoner przepłaci za porcelanowe elementy.
Największe powodzenie wśród kolekcjonerów porcelany mają całe serwisy. Trzeba jednak zawsze uważać na znaki fabryczne umieszczone na porcelanie, aby nie dać się oszukać nieuczciwym sprzedawcom. Kolekcjonerzy chętnie nabywają starą porcelanę. W tym względzie wysoce poszukiwane są naczynia pochodzące z wytwórni bawarskich, berlińskich i Rosenthala. Obiektem zainteresowania kolekcjonerów są również wyroby pochodzące z XVIII-wiecznych manufaktur, zwłaszcza z Miśni. Na rynku dużym zainteresowaniem cieszy się porcelana francuska, być może dlatego, że trafia ona do sprzedaży bardzo rzadko, podobnie z resztą jak porcelana rosyjska. Obie uzyskują na rynku wysokie ceny.
Porcelana pochodząca z najbardziej znanych wytwórni może osiągać na rynku bardzo wygórowane ceny. Wazy pochodzące z XVII czy XVIII wieku mogą kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. Rzadkością są duże, kompletne serwisy pochodzące z dawnych czasów. Za najcenniejsze egzemplarze, które czasem można kupić na aukcjach, trzeba zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Na kolekcjonowaniu porcelany można dobrze zarobić. Jeśli na przykład jesteśmy w posiadaniu porcelany rosyjskiej możemy liczyć na spory zarobek, bowiem Rosjanie kupują wszystko, co wiąże się z carską Rosją. Ceny takich wyrobów najprawdopodobniej będą rosły, a rynek zbytu jest mocno zabezpieczony.