Co trzeba wiedzieć przed wycieczką do Afryki?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ każdy pojedynczy zakątek Afryki ma nam do zaoferowania inne atrakcje. Najczęstszym celem podróży turystów jest Egipt, Tunezja, czy Maroko, ale to nie jedyne miejsca warte odwiedzenia. W ofertach biur podróży znajdziemy wyjazdy do Kenii, Malawi, na Mauritius, do Mozambiku, Zambii, Namibii, RPA, Tanzanii, czy Botswany. Południowa Afryka oznacza otwarte sawanny i niesamowite, naturalne krajobrazy. Jeśli zależy nam na podziwianiu zabytków powinniśmy wybrać się do północnej Afryki, w szczególności do Egiptu, gdzie można zobaczyć piramidy w Gizie, czy przepiękne świątynie w Luksorze. Tunezja z kolei oferuje turystom możliwość zobaczenia starożytnych ruin Kartaginy. Maroko to kraj kontrastów, gdzie nowoczesność łączy się z tradycją. Tam warto zobaczyć Casablancę i jedyny meczet, do którego w Maroku mają wstęp turyści, plac handlowy w Marrakeszu, czy też Rabat i Fez oraz Meknes. Afrykańskie wybrzeże oferuje turystom przepiękne, piaszczyste plaże o białym piasku i ciepłe morze. Dla miłośników nurkowania i podziwiania raf koralowych poleca się wyjazdy nad Morze Martwe, chociażby do wspominanego już Egiptu. Najlepiej wybrać się tam poza sezonem letnim, bowiem wówczas na spokojnie można podziwiać morską florę i faunę. Poza tym, wycieczki do Egiptu są zdecydowanie tańsze w marcu czy w kwietniu, niż w lipcu i sierpniu. Generalnie, jeśli chcemy zwiedzać afrykańskie miasta, powinniśmy wybrać się na wycieczkę całkowicie poza sezonem. Będzie wówczas mniejszy tłok, a my będziemy mogli podziwiać zabytki bez zbędnego pośpiechu.

Jeśli interesuje nas podziwanie cudów natury, to Afryka ma ich sporo. Wystarczy wspomnieć chociażby o wodospadzie Wiktorii, którego widok zapiera dech w piersiach.

Zaleca się przed wyjazdem do państw południowej Afryki, szczepienia przeciwko żółtej febrze i cholerze. Wszystkie kraje głębokiej Afryki są narażone na te choroby, a zwłaszcza turyści, którzy wykazują się w stosunku do mieszkańców Czarnego Lądu mniejszą odpornością. Miesiąc przed wyjazdem należy koniecznie zainteresować się możliwością wykonania szczepień. Zaszczepić można się wyłącznie w Wojewódzkich Stacjach Sanitarno-Epidemiologicznych. Dobrze jest zaopatrzyć się w lekarstwo przeciwko malarii.

Wszelkie szczepienia dotyczące chorób zakaźnych można podzielić na obowiązkowe i zalecane. Jeśli chodzi o szczepienia obowiązkowe, są one obligatoryjne na podstawie Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych WHO. Takie szczepienia każdorazowo odnotowywane są w międzynarodowej książeczce szczepień, nazywanej powszechnie żółtą książeczką. Ważne jest to, że taką książeczkę okazuje się przy wjeździe do danego kraju tropikalnego, w którym konkretne szczepienia są zaliczane do obowiązkowych. Jeśli nie będziemy posiadać aktualnych szczepień i ich potwierdzenia w książeczce, to nie zostaniemy wpuszczeni do kraju. Pobyt w nim będzie dla nas wykluczony.

Obowiązkowe szczepienia są w przypadku żółtej febry w takich państwach afrykańskich, jak:

Obowiązkowe szczepienie przeciw błonicy, tężcowi i polio obowiązuje w Gabonie.

Oprócz tego można mówić o szczepieniach zalecanych, których wykonanie jest dobrowolne. Oznacza to, że każdy turysta wybierający się do Afryki musi samodzielnie zdecydować, czy podda się szczepieniu czy też nie. Wybór ten powinien być poparty informacjami zdrowotnymi uzyskanymi od lekarza. Jeśli mowa o szczepieniach zalecanych to można tu zaliczyć szczepienia:

Wybierając się do RPA, musimy zachować ostrożność przemieszczając się po kraju. Jeśli robimy to na własną rękę, najlepiej jest nauczyć się choćby kilku, najbardziej podstawowych zwrotów w języku obowiązującym – afrikaans i zulu. Zdecydowanie ułatwi nam to dopytywanie się o drogę czy rezerwację miejsc noclegowych podczas podróży. W RPA są honorowane międzynarodowe prawa jazdy albo polskie prawo jazdy z tłumaczeniem przysięgłym na język angielski. W zasadzie wszędzie są akceptowane karty płatnicze wydane przez nasze rodzime banki. Przy wyjeździe z kraju można się ubiegać o zwrot VAT. Istnieje całkowity zakaz posiadania nieoszlifowanych diamentów czy wyrobów z kości słoniowej. Za posiadanie takich wyrobów można ponieść konsekwencje prawne, z aresztem i więzieniem włącznie.

Wielu turystów za cel swojej afrykańskiej wędrówki obiera Egipt. Z Polski jest to w sumie niezbyt daleko, a do zobaczenia jest tam naprawdę sporo. Warto wiedzieć, że powszechnie przyjęty jest tam zwyczaj wręczania bakszyszu, czyli napiwku za każdą, nawet najdrobniejszą usługę. Musimy wiedzieć, że podczas wycieczek fakultatywnych czy przebywając w kurortach, nie można fotografować czy nagrywać na kamerę obiektów militarnych i wojska. Warto też niekiedy zwrócić uwagę na swój ubiór. W kurortach turystycznych nikt nie zwróci nam uwagi na zbyt skąpy strój, ale krótkie spódniczki, topy i szorty będą niedopuszczalne w meczetach i miejscach świętych dla Egipcjan, bowiem obowiązuje tam bezwzględny nakaz zakrywania całego ciała. W Egipcie latem obchodzony jest Ramadan, podobnie jak w każdym innym kraju islamskim. Jest to miesiąc święty dla wiernych. Należy w tym okresie liczyć się z przesunięciami w godzinach handlowych na wieczorną i nocną porę. W każdym hotelu w Egipcie obowiązuje zakaz wnoszenia żywności i napojów, które zostały zakupione poza hotelem. Turyści bezwzględnie nie powinni pić wody z kranu, nawet po jej przegotowaniu, ponieważ mogą mieć z tego tytułu poważne rewelacje żołądkowe, zwane powszechnie „klątwą Faraona”. Zaleca się spożywanie wody wyłącznie oryginalnie butelkowanej. Korzystanie z basenów po zachodzie słońca jest w hotelach zabronione, ponieważ woda jest poddawana chlorowaniu i czyszczeniu. Za każdą próbę wwiezienia na teren Egiptu narkotyków grozi kara śmierci, zaś zwyczajny mak uznawany jest tam są środek halucynogenny. Dodatkowo, surowo zabronione jest wywożenie fragmentów rafy koralowej, preparowanych skór zwierząt i antyków. Grożą za to wysokie kary pieniężne.

Miłośnicy fotografowania będą zawiedzeni tym, że w Kenii występują w tym względzie spore ograniczenia. Nie można fotografować budynków urzędowych, militarnych, wojska, policji, prezydenta, ani nawet flagi narodowej. Wyjeżdżający z Kenii turyści nie mogą mieć w bagażu żadnych zwierząt – ptaków, płazów, gadów, skorupy żółwi, czy preparowanych motyli oraz roślin, muszli, koralowców i kości słoniowej. W Kenii miłym zwyczajem jest wręczanie napiwków w wysokości około 10% płaconego rachunku. Trzeba zaznaczyć, że w wielu miejscach płacenie napiwków uważa się za obowiązek, na przykład w czasie safari dajemy napiwki zarówno kierowcy, jak i lokalnemu przewodnikowi. Napiwki należą się też bagażowym w hotelach. Zapaleni żeglarze pływający w okolicy Kenii powinni trzymać się z daleka od granicy somalijskiej, jako że na tym terenie grasują piraci. W Kenii nie wolno pić wody z kranu, kąpać się w wodach pływających i stojących. W państwie tym obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu. Jest on szczególnie respektowany w Nairobi, Mombasie czy w innych, dużych miastach. Za palenie papierosów grożą wysokie kary pieniężne.

Tunezja to obok Egiptu, jeden z najważniejszych kierunków turystycznych w Afryce. Dobrze wiedzieć, że dokonując tu zakupów musimy się targować, ponieważ jest to element tradycji. Powinniśmy targować się w zasadzie wszędzie, ale zwłaszcza na bazarach. Odstąpienie od tego swoistego rytuału jest niemile widziane, a sprzedawca może się na nas wręcz obrazić. Panie o blond włosach są w centrum zainteresowania w Tunezji, dlatego też nie powinny dodatkowo kusić Arabów skąpym strojem. Jeśli wybieramy się na pustynię, czy na wycieczkę na wielbłądach, koniecznie panie powinny zaopatrzyć się w długie spódnice lub spodnie, ponieważ siodło odparza i obciera skórę. Pamiętajmy, że w Tunezji podobnie jak w wielu innych państwach afrykańskich obowiązuje zakaz fotografowania, który zaznaczony jest stosownymi tabliczkami. Nie można np. fotografować obiektów państwowych. Dla kierowców chcących podróżować samodzielnie po Tunezji zaleca się wzmożoną ostrożność, ponieważ trudno tam o jakiekolwiek przepisy drogowe.

Wyjeżdżając do egzotycznych państw w Afryce, nie zaniedbujmy szczepień, nawet jeśli nie są one obowiązkowe. W przeciwnym przypadku, zamiast wymarzonych wakacji ze zwiedzaniem i oglądaniem przepięknych krajobrazów, w rzeczywistości zafundujemy sobie tygodniowy pobyt w łóżku hotelowym, albo w najgorszym przypadku – w szpitalu. Na pewno każdy z nas wolałby tego jednak uniknąć.